Zaczynam życie na nowo – na wolności. Zaczynam żyć wśród innych psów,
które są wolne. To jest takie cudowne uczucie, uczucie wolności. Teraz
nikt Ci nie usługuje, nie dostajesz jedzenia pod nos. Musisz sama sobie
radzić w życiu i sama polować i liczyć na siebie i bliskich. Zawsze
byłam ciekawa świata, nigdy nie wiedziałam jakby to było, ale to jest
miłe uczucie…
Może lepiej jak zacznę od początku. Jestem Daisy i nie dawno znalazłam
się tutaj – w Sforze Dzikich Łowców. Dzisiaj kiedy w końcu tutaj
dotarłam, byłam nieco zszokowana. Nie tym ile było członków, ale tym, że
tutaj w ogóle ludzi nie było, bynajmniej ich nie widziałam. Rozejrzałam
się dookoła. Poczułam po raz pierwszy wolność w swoim życiu, nigdy tego
nie doświadczyłam, ale teraz miałam okazję. Jedną jedyną okazję
doświadczenia tego słowa „wolność”. To było cudowne. Stałam przez chwilę
zszokowana tym co tutaj się działo. Wiele psów było na jakieś łące.
Było tam błoto, nie chciałam tam podejść..jeszcze bym się pobrudziła. To
życie choć jest trudne mam właśnie wolność, lecz nie wiem jak długo mi
się ona spodoba.
- Nowa? - był to samiec sądząc po głosie.
- Nie do końca. – odparłam pusząc się.
<No to kim jesteś ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz